No co ty stary? To najlepsze kawałki w filmie. Albo jak strzał ze snajpery odwala dwóm kolesiom głowy! Film jest tak brutalny i bezkompromisowy, że ja bawiłem się na nim przednio!

Współczesne łuki zrobione ze stopów i tworzyw sztucznych mają zasięg porównywalny z bronią palną - strzała z łuku bez problemów leci 500 m. Największy zasięg jaki udało się osiągnąć to 1800 m a trzeba widzieć że w XVII wieku pewnein Turek osiągnoł dystans 800 m. Dzisiaj konstrukcja łuku i materiały z których się je wykonuje sprawiają że przy wypuszczaniu strzały łuk nie jest wprawiany w takie drżenie jak przy tradycyjnym łęczysku drewnianym. Tak więc celność nie odbiega zbytnio od celności np.Kałasznikowa który nawiasem mówiąc celnością nie grzeszy.
Więc nie ma co się dziwić przebijaniu na wylot głów bo to jest w takich warunkach realne.

Fajnie że sprowadzasz na ziemie tych co uważają że w filmach wszystko jest fantastyką i w ogóle zero realizmu ale "pewnein Turek osiągnoł" bije w oczy niemiłosiernie :D

Nie prawie,tylko przebija łba!.500 metrów...hmm.jak na moje oko to były z 3 kilosy!!!?hehe.A KRTAń TO JA SAM BYM WYRWAł TAKIEMU zółtkowi...a co dobiero SYLWEK.Film dla mnie super!.A Ty jak szukasz realizmu to Discovery polecam albo animal planet.A nie filmy akcjii.

Nieważne jaki łuk ma zasięg (ale do 500 m nawet się nie zbliży) chodzi o celność i skutecznośc- a ta w porównaniu z np. karabinem jest ŻADNA.

Kolego Dirty widzę że zatrzymałeś się na etapie średniowiecza jeśli idzie o możlwości łuku. Poczytaj na ten temat, materiałów jest dużo. Zdziwisz się jaki postęp dokonał się w tej dziedzinie.

Posep owszem jest, ale gdyby było tak super to żołnierze chodzili by z łukiem a nie z karabinem. To broń, która nadaje się JEDYNIE do konkurencji sportowych i do polowań ( ale to chyba tylko amerykanie tak robią notabene do polowań używają też np. rewolwerów, że o broni czarnoprochowej nie wspomnę)

Zołnierze nie chadzają z łukami dlatego że: nauczenie strzelania z łuku jest o wiele trudniejsze niż np. ze zwykłego kałacha, łuk ma o wiele mniejszą szybkostrzelność, nie robi hałasu a to ważny element walki bo ma wpływ na psychikę walczących i jest oczywiście mniej poręczny niż zwykły karabin. Ot, i wszystko.

Nie no nie wiedziałem... Zapomniałeś odać, że przy strzelaniu z łuku musieli by wydawać odgłos "świst" haha

Kto pyta nie błądzi.hehehe >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

A co ma piernik do wiatraka...?,Sylwek upodobał sobie łuk i jak widać,strzelanie mu dobrze wychodzi.hehe.

No OK. ALE ALE ALE koleś co ma snajperkę ciut wielgachną (jak trafił tych strażników to pofrunęli na 10 metrów) która z zapasową amunicją musi swoje warzyć, nadaje się do zainstalowania na aucie a nie do biegania po dżungli(po 500 metrach odpadłyby mu łapska)!
Jak na film akcji to "obleci" ciut krótki, nawet nie 90 minut(długie napisy) jedna bitwa i do domciu. Mam nadzieję że 5 nie zrobią.

czyli niezła masakra się szykuje:D mam nadzieje, że twórcy w miarę realistycznie podejdą do tematu i obejdzie się bez przegięc

Strzała z łuku przebija worek piasku, który zatrzymuje kule karabinowe.

"JOHN RAMBO" to NAJLEPSZY DRAMAT WOJENNY jaki kiedykolwiek kurna widziałem!!!!!

1. John Rambo, 100/10
2. Rambo: First Blood, 10/10
3. Rambo: First Blood II, 9/10
4. Rambo III, 8/10, dziękuję za uwagę.

W ten jego STRZAŁ Z ŁUKU jestem w stanie bardziej uwierzyć niż w to że w filmie NOŻOWNIK z 2003r Benicio Del Toro RZUCIŁ w drzewo NOŻEM z dość daleka i przebił je NA WYLOT.